No i tydzień nad morzem zleciał jak z bicza strzelił... Niestety... a było tak fajowsko.
Teraz trzeba wrócić do szarej rzeczywistości... Szczęście, że tą rzeczywistość spotykają kolorowe zajawki... takie jak superowe prezenty od Was dziewczynki :)))
Teraz trzeba wrócić do szarej rzeczywistości... Szczęście, że tą rzeczywistość spotykają kolorowe zajawki... takie jak superowe prezenty od Was dziewczynki :)))
Pierwszą czadową rzeczą jest PRZEŚLICZNA nagroda pocieszenia w Candy u Iwony Rutkowskiej:
ZAKŁADKA:
Dla mnie w WAKACYJNEJ WYMIANCE została wylosowana Marysia Nowaczyk(niestety nie posiada bloga...) i ona otrzymała ode mnie:
kolczyki:
*posrebrzany bigiel,
*posrebrzana szpila,
*posrebrzana przekładka,
*fioletowe i zielone muszelki.
bransoletkę:
*posrebrzane szpile,
*posrebrzany łańcuszek,
*posrebrzane zapięcie,
*fioletowe i zielone muszelki,
*filetowy liść.
Oraz: wstążki jako przydasie, kartka z mojego miasta i parę cukierasków :))
Ostatnia paczuszka jest od Rozity, u której wygrałam SZYCIOWO-SZMATKOWO-PRZYDASIOWE CANDY, a w niej:
*prześliczna kolorowa podusia :)))
Za wszystko strasznie bardzo dziękuję!!!!!!!!! :*:*:*:*:*:*:*
POZDROWIONKA!!! :*:)):*
Się obłowiłaś... ;-)) Gratuluję ;-))
OdpowiedzUsuń